Przebarwienia skóry…. wszyscy się ich boimy! Za kolor skóry u człowieka odpowiada przede wszystkim barwnik zwany melaniną. Melanina produkowana jest przez komórki występujące w naskórku – melanocyty. Co ciekawe u wszystkich ras liczba melanocytów jest taka sama – to ich aktywność oraz interakcja z innymi komórkami naskórka są znaczące dla koloru skóry.
Przebarwienia skóry to innymi słowy zaburzenie pigmentacji, prowadzące do powstania odróżniających się od reszty skóry plam. Ich obecność może wpływać negatywnie na wygląd i samopoczucie każdego z nas. Do najczęściej spotykanych zaburzeń barwnikowych należą: melazma, plamy soczewicowate (posłoneczne, starcze) oraz przebarwienia pozapalne. Przebarwienia dzielimy ze względu na ich pochodzenie (nabyte/wrodzone) oraz głębokość występowania (skóra właściwa/ naskórek/ mieszane). Powstają w wyniku nieprawidłowej, zwiększonej produkcji melaniny, jej niewłaściwej dystrybucji czy też wzrostu liczby melanocytów. Są powszechnym problemem estetycznym, często frustrującym zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy, że względu na trudności w leczeniu.
Prawie 90% kobiet po 50 roku życia spotyka się z problemem przebarwień. Duża rolę w ich powstawaniu odgrywa wpływ promieniowania UV, hormonów kobiecych ( obserwuje się nasilenie objawów w czasie ciąży, stosowania antykoncepcji hormonalnej, hormonalnej terapii zastępczej), hormonów tarczycy, niewłaściwie dobranych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej, stosowania kosmetyków oraz leków fotouczulających. Nie możemy jednak poruszając temat przebarwień zapominać o niemałym znaczeniu predyspozycji genetycznej do tego typu zmian. Odkryto geny odpowiedzialne za występowanie większej niż u reszty populacji skłonności do powstawiania zmian barwnikowych. Zmiany te mogą powstać w odpowiedzi na działanie czynników środowiskowych czy też endogennych zaburzeń hormonalnych. Jak zatem wiedząc, że nasz genotyp związany jest ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia przebarwień skutecznie im zapobiegać i z nimi walczyć?
Kilka kluczowych wskazówek:
1. Najważniejsza jest FOTOPROTEKCJA
Promieniowanie UV jest głównym przejawem negatywnego wpływu środowiska na skórę i dominującą przyczyną jej uszkodzenia. UV pobudza syntezę melaniny i ułatwia transfer barwnika do komórek naskórka, zwiększając w ten sposób ryzyko i częstość występowania przebarwień (przebarwienia powstają właśnie w tych okolicach ciała narażonych najbardziej na działanie promieni słonecznych- twarz, dekolt, grzbiety dłoni). Niezależnie od predyspozycji genetycznych każdy obowiązkowo powinien chronić swoją skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania. Musimy mieć świadomość, że przebarwienia to nie tylko defekt estetyczny, ale też zwiększone ryzyko transformacji w zmianę nowotworową. Warto podkreślić, że zarówno promienie UVA jak i UVB mogą powodować uszkodzenia DNA naszych komórek, a ich długotrwałe działanie na skutek nagromadzenie wielu mutacji może wywoływać raka skóry. Zatem nawet jeśli nie dbacie o estetykę skóry w postaci zmarszczek czy przebarwień musicie pamiętać o tym, że ochrona przed słońcem to przede wszystkim profilaktyka nowotworów skóry.
Co zatem robić, żeby chronić się przed UV? Codzienne stosuj filtry przeciwsłoneczne- pamiętajmy , że promienie UVA są obecne przez cały rok, nawet zimą , od wschodu do zachodu słońca i to właśnie im przypisuje się niechlubną rolę sprawczą w fotostarzeniu, a także wywoływaniu fotodermatoz. Wybieraj zatem filtry z jak największym czynnikiem ochrony przeciwsłonecznej ( SPF) najlepiej 50+ (min. 30). Kremy należy nakładać grubą warstwą na całą powierzchnię skóry i powtarzać tę czynność co 2h. Nie istnieją niestety produkty, które byłyby w stanie zapewnić nam 100% blokadę promieni UV, należy zatem sięgać po inne metody takie jak unikanie długotrwałego pozostawania na słońcu, odzież ochronną oraz kapelusze.
2. Codzienna pielęgnacja skóry
z użyciem produktów zawierających w swoim składzie substancje rozjaśniające takie jak: alfa-hydroksykwasy, retinoidy, witamina C oraz E. Warto zwrócić uwagę na hydrochinon/arbutynę.
3. Zabiegi medycyny estetycznej:
-przebarwienia skóry zwalczą peelingi z m.in. alfa i beta hydroksykwasami takie jak np.: azelainowy, glikolowy, migdałowy, pirogronowy, czy też peeling Jessnera,, formuła złożona Cosmelan (również do pięlegnacji domowej)
-lasery
4. Suplementy antyoksydacyjne.
Tak zwane zmiatacze wolnych rodników takie jak np. piknogenol (ekstrakt z sosny śródziemnomorskiej), sylimaryna (ekstrakt z ostropestu plamistego). Pomocny okaże się również esweratrol (zawarty w winogronach, czerwonym winie). Mają one właściwości przeciwzapalne, przeciwrakowe, hamują procesy starzenia organizmu, a także zmniejszają przebarwienia pojawiające się po ekspozycji na słońce.